poniedziałek, 27 maja 2013

Biovax - naturalne oleje

Witam,
Dzisiaj przychodzę do was z obiecaną recenzją serii biovax - naturalne oleje. Używałam jej przez miesiąc do pielęgnacji włosów, więc myślę, że będę w stanie rzetelnie opisać te produkty oraz ich działanie :).
Oczywiście na początek wspomnę, że cała seria nie zawiera parabenów ani sls w składzie, co jest typowe dla tych kosmetyków. Seria ta posiada piękny orientalny zapach co bardzo uprzyjemnia ich stosowanie. Warto wspomnieć też na wstępie, że oleje, które są wymienione na opakowaniu faktycznie znajdują się w składzie i to na dosyć wysokich pozycjach, więc firma postępuje uczciwie wobec klienta, a my mamy możliwość odczuć dobroczynne właściwości tych olejków na swojej czuprynie.


wtorek, 14 maja 2013

Zakupy majowe

Witam,
Was po jakże długiej przerwie w blogowaniu. Nie była to przerwa z mojej woli lecz z przymusu, ponieważ mój plan zajęć był tak napięty, że uwierzcie nie miałam czasu ani później sił by zamieścić nowego posta. Niemniej stęskniłam się za pisaniem do Was :). To, że czasu było mało nie znaczy, że w swerze kosmetycznej nie działo się nic nowego. Przedstawiam zakupy, których dokonałam przez pierwsze dwa tygodnie maja:


Zacznijmy może od zakupów w drogerii Natura:
1). Polerka do paznokci AnnCo. Bardzo żałuję, że dopiero po pierwszym użyciu zorientowałam się że ma ona tylko jeden stopień polerowana. Ma natomiast dwie powierzchnie do piłowania paznokci, mniej i bardziej ziarnistą. Kupiłam ją aby nieco nabłyszczyć moją płytkę oraz wyrównać różne bruzdy, które niestety na niej posiadam. Na tak przygotowanych paznokciach, lakier od razu ładniej wygląda. Koszt ok. 8zł
2) Chusteczki do higieny intymnej AA Intymna - kojenie i ochrona. Były w promocji za ok 5zł. Przydają się kiedy potrzebujemy odświeżenia.
3). Pianka do stylizacji włosów Nivea flexible curls, do włosów kręconych. Także zakupiłam ją w promocji za jakieś 10zł. Na temat jej działania się nie wypowiem ponieważ właśnie siedze po raz pierwszy z zakręconymi na nią włosami ;D
4). Dwa zmywacze do paznokci firmy sensique, jeden z gliceryną i lanoliną (zielony), a drugi z aloesem i prowitaminą B5 (czerwony). Mają dosyć przyjemne składy, jedynie ten zielony zawiera aceton co zauważyłam dopiero teraz :P. Zobaczymy jak się będą sprawdzać. Koszt ok2zł.
5). Lakier do paznokci Essence Vintage district. Lakier w kolorze 02 - portobello road, wybrany przez męża :)

Skromne zakupy na Ecospa:
1). Hydrolat z mięty pieprzowej. Zakupiłam z myślą o używaniu na skalp. Jest pomocny także na ukąszenia. Odświeża i odkaża.
2). Glinka żółta lllite. Kolejna do wypróbowania :)

I perfumy z FM group:
Nr zapachu to 09. Odpowiednik Naomi Campbell - Neomagic. Zapach ciepły, słodki, dosyć ciężki.

Ot, całe majowe zakupy :) Jeżeli jesteście szczególnie ciekawi któregoś z produktów, piszcie! postaram się po przetestowaniu napisać o nim recenzję. W najbliższym czasie pojawi się również obiecana recenzja nowej serii biovax z olejami.
Zapraszam!