wtorek, 4 grudnia 2012

Olej kokosowy - zbawienny dla zniszczonych włosów




Dzisiaj napiszę trochę o pielęgnacji włosów, przy użyciu oleju kokosowego. Mam przyjemność stosować go już od kilku miesięcy, jestem bardzo zadowolona z efektów. Dlatego chcę się z Wami tym podzielić.



Może najpierw trochę o właściwościach oleju i składzie:

        Kwas laurynowy (50 - 60%):
                         -posiada wysokie podobieństwo do protein włosa, jest w stanie dotrzeć do jego wnętrza.
                         -włosy są lśniące, miękkie, oraz mocne
                         -Chroni przed utratą protein zawartych we włosach.
                         -Zmniejsza przetłuszczanie włosów oraz ich wypadanie.
     
        Kwas kaprylowy:
                         - Tworzy na powierzchni włosa warstwę okluzyjną (film) dzięki której włosy są wygładzone,
                            lśniące
                          -zapobiega odparowywaniu wody, więc ma pośrednie działanie nawilżające.

        Kwas mistrynowy:
                         - wygładza i zmiękcza
    
        Kwas palmitynowy
        Kwas oleinowy
        Wit: E, minerały: magnez, potas, wapno, żelazo

                         - pielęgnuje suche włosy,
                         - zapobiega rozdwajaniu końcówek
                         - wykorzystywany do walki z łupieżem


Jakie działanie zauważyłam u siebie:

Włosy już po kilku użyciach są zdecydowanie bardziej nawilżone, błyszczące i mięciutkie. Dzięki temu że olej wnika w głąb włosa są jakby cięższe i grubsze. Bardzo łatwo je rozczesać, nie potrzeba żadnej odżywki. Mniej wypadają. Nawet po kilku następnych myciach włosy są nadal błyszczące i miekkie. Miałam rozdwojone bardzo końcówki, olej niejako je "skleja", sa mniej widoczne. Nie są to raczej efekty placebo, ponieważ odkąd zaczęłam używać oleju kokosowego na włosy dostaje na ich temat wiele komplementów ;). Olej poleciłam także koleżance, która również jest bardzo zadowolona z efektów.

Jak go używam:

Olej rozpuszczam (olej poniżej 25stopni ma konsystencję masła). Nakładam na brudne włosy przed umyciem, włosy po nałożeniu delikatnie przeczesuję, na głowę nakładam foliowy czepek. Spędzam tak 1-3 godzin lub nawet całą noc, po czym myję włosy. Można nałożyć odżywkę ale nie jest to konieczne :) włosy są miękkie, błyszczące i sypkie.

Posumowując, olej jest idealny dla włosów suchych, łamliwych lub jeżeli chcecie im nadać większy blask. Wspaniale je regeneruje i odżywia. Jest on jak najbardziej wart wypróbowania. Polecam! :)
Ps. jeżeli przymierzacie się do kupna owego oleju, to pamietajcie by był tłoczony ze swieżego miąższu orzecha, i był nierafinowany, tłoczony na zimno, wtedy bowiem zawiera najwięcej drogocennych składników w porównaniu do oleju tłoczonego np. z kopry czyli suchego miąższu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz