środa, 20 lutego 2013

Masło shea

Chciałam dać dzisiaj krótką acz rzeczową recenzję masła shea, które mam przyjemność używać od października. Moje masełko jest surowe, nierafinowane ze sklepu zrób sobie krem.


Konsystencja: jest bardzo zbita, grudkowata, trudno wydobyć je z opakowania, no ale taka jego uroda :). W kontakcie ze skórą masło powoli się rozpuszcza, przyznam szczerze, że z jego aplikacją trochę trzeba się namęczyć i poświęcić chwilę czasu. Pozostawia na skórze tłusty ochronny film. Polecam dla ułatwienia aplikacji rozpuścić je w kąpieli wodnej i wymieszać z innym olejem, wtedy ładnie zmiękczymy masełko.


Zapach: niestety niezbyt przyjemny, utrzymujący się na skórze, mdły.
Działanie: masełko bardzo dobrze natłuszcza, nawilża i zmiękcza skórę. Polecam je szczególnie na miejsca problematyczne takie jak suche dłonie, łokcie, stopy czy kolana. Doskonale sprawdza się na całe ciało, dobrze je pielęgnuje ale pozostawia tłustą warstwę, co nie każdemu może odpowiadać. Masło jest świetne na skórę twarzy, nie zapycha, dobrze nawilża, pomaga radzić sobie z suchą łuszczącą się skórą. Masło ma też właściwości regeneracyjne, pomaga wygoić drobne ranki. Uspokaja zaczerwienioną, podrażnioną cerę.
Ostatnio testuję je także na włosach, nakładając je przed myciem na godzinę - dwie. Włosy po takim zabiegu są dobrze nawilżone, a przede wszystkim bardzo mięciutkie i sypkie.
Wydajność: jest bardzo wydajne chyba ze względu na swoją zbitą konsystencję. Mojego masełka używam od czterech miesięcy raz bardziej, raz mniej regularnie, a jego zużycie widać na zdjęciu. Podejrzewam, że nie zużyłam nawet 50g.
Koszt: za 200g zapłaciłam 26zł.

Moja opinia: Bardzo podoba mi się to, że masełka można użyć do wszystkiego, jest bardzo uniwersalne. Nawet jeżeli do jakiegoś celu nam się nie sprawdzi, to i tak je wykorzystamy. Do tego dobrze działa, świetnie nawilża, polecam je szczególnie osobom z suchą, łuszczącą się skórą. Nie jest to produkt drogi w stosunku do jego działania i wydajności. Minusem jest jego zapach i konsystencja, którą możemy poprawić dzięki dodaniu płynnych olejów. Moim zdaniem produkt wart wypróbowania. Minie dużo czasu zanim do niego wrócę ale to ze względu na jego duży zapas, a na horyzoncie widnieją inne masełka, które mam zamiar dla porównania wypróbować ;)

Lubicie naturalne masła do ciała? ;)

Pozdrawiam! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz